wtorek, 13 listopada 2012

Rozdział 10

Dzisiaj nie poszłam do szkoły bo jestem chora :((
Nie lubię siedzieć bezczynnie więc postanowiłam dokończyć rozdział yay !
Tym razem będzie mniej Zialla ale też ważne wydarzenie . Mam nadzieję że wam się spodoba
Buźki :* PaullaS

-Niall ! Jesteś na mnie zły ,dlatego że sypiałem z innymi dziewczynami przed Tobą ?-chłopak szedł bardzo szybko więc musiałem za nim praktycznie biec
-Nie  nie jestem zły ,że sypiałeś z dziewczynami bo ja też sypiałem .Tylko jest taka mała różnica między nami . Wiesz jaka ? Ja przed tobą sypiałem z 3 a ty z ? -milczałem , a Nialler patrzył mi w oczy -no słucham
-No na pewno więcej razy -szepnąłem i spuściłem głowę -ale Niall ja już się ogarnąłem ! poznałem cie !
-No i ? to nie zmienia faktu ,że traktowałeś dziewczyny jak szmaty .  6 dziewczyn w tydzień , serio Zayn serio ? -wycedził przez zęby .Rozumiałem że jest na mnie zły . Może zmieniałem dziewczyny jak rękawiczki ale się zmieniłem . Kocham go . ! on tego nie rozumie . Teraz nie wyobrażam sobie spojrzeć a inną dziewczynę . Liczył się tylko on !
-Możesz się zatrzymać -krzyknąłem gdy był już w sporej odległości ode mnie .nawet nie zareagował -Nialler -wydarłem się rozpaczliwie
-Idę do domu ! i tak jestem już spóźniony -odkrzyknął nawet na mnie nie patrząc .
Serio tato Kocham cie ! Przeklinam dzień w którym przespałem się z 1 dziewczyną . To mnie popsuło . Stałem się dupkiem

Leżałem i rozmyślałem o tym co się przed chwilą stało . Wysłałem sms-y do Liama ,Harrego i Louisa . Chyba musiałem im w końcu powiedzieć że jestem gejem .Nie powiem im że jestem z Niallerem bo nie powiedziałem mu o sowich planach . Ale to mnie przytłacza . Ukrywanie się . Wiem że mogą mnie nie za akceptować . Ale to moi przyjaciele . Mam nadzieję że zrozumieją .

-Chłopcy . -spojrzeli na mnie - Jesteśmy przyjaciółmi prawda ?
-No co ty
-Yeah Zayn co ci przyszło do głowy
-Wszystko za akceptujecie prawda ? -pokiwali głowami
-A jeśli powiem że jestem ... -zrobiłem krótką przerwę a po nich było widać że wyczekują mojego wyznania
-Ze jesteś czym ?-zniecierpliwił się Hazz
-Gejem -spuściłem głowę
-No co ty ! -wykrzyknął Liam siadając koło mnie -jesteśmy przyjaciółmi zawsze cie bedziemy akceptować ! nawet gdybyś był kosmitą -zaśmiał się .Tylko jakoś Lou był spięty .Hazz szturchnął go ramieniem na co on się obudził .
-Tak Zayn zawsze będziemy cie akceptować -wyrecytował ze sztucznym uśmiechem
-Louis widzę że nie przypadło ci to do gustu -zauważyłem -jak mnie nie akceptujesz to ja to rozumiem -uśmiechnałem się ale w sercu było mi smutno .
-Nie Zayn to nie chodzi o to że cie nie akceptuję -wykrzyknął siadając obok mnie -ale to dla mnie szok . Świadomość że mój przyjaciel pieprzy się z facetem jest dziwna -uśmiechnął się jakby zawstydzony
-Zayn możesz zawsze na mnie liczyć -powiedział Hazz przytulając mnie
-Na mnie też -wykrzyknął Liam i powturzł wykonaną przez Hazzę czynność
-Pamiętaj że masz jeszcze mnie - Louis przybił mi piątkę
Co jak co , ale mam zajebistych przyjaciół
Rzuciliśmy się na moje łóżko ,śmiejąc się i wygłupiając . Było mi lżej na duszy . Zaakceptowali mnie to było niesamowite !
Nagle usłyszeliśmy głośne łup i wylądowaliśmy na podłodze . moje łóżko się popsuło .
Świetnie

Gdy chłopcy poszli ,ja znowu myślałem o Niallu . Bałem się że ze mną zerwie . Bałem się że nie spodoba mu się że wyznałem chłopakom że jestem gejem . Bałem się wszystkiego . Chyba będę musiał z nim pogadać i wszystko wyjaśnić .

Pukałem mocno do drzwi . Wiedziałem że będzie sam . Mówił że jego rodzice pojechali do Irlandii na kilka dni a jego brat jest u dziewczyny .
Otworzył mi drzwii
-Zayn ? Co ty tutaj ro... -nie pozwoliłem mu dokończyć tylko wpiłem się w jego usta .Położyłem rękę na jego karku i przyciągnąłem go bliżej . Nie pozwalając mu wydostać się z uścisku .
Weszliśmy do środka cały czas się całując . Położyłem go na kanapie siadając na nim okrakiem .
-Słuchaj mnie Niall . Jesteś dla mnie wszystkim , WSZYSTKIM rozumiesz? Gdy cie poznałem nie współżyłem już z dziewczynami . Kocham  tylko ciebie i nie wiem czy mógłbym jeszcze coś zrobić z dziewczyną . Kocham cie i zawsze będę kochał
Uniósł się na łokciach  i pocałował mnie czule .
-Nie gniewam się -uśmiechnął się
-Muszę ci coś powiedzieć Niall
-Słucham .
-Przyznałem się chłopcom do tego że jestem gejem -jego oczy nabrały wielkości 5 złotówek

7 komentarzy:

  1. Widać ,że się postarałaś.Zajebisty rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski boski boski !
    robi sie ciekawie :)
    Jesteś boska.. no i zdrówka oczywiscie xx

    OdpowiedzUsuń
  3. mrrauu ! ;D ostatnia scena najlepsza bejb ! ;* swietnie ci rozdzial wyszedl, serio ! ;d czekam na nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, no. Świetnie, pogłębiasz moją miłość do Zialla.
    Czekam na kolejny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  5. nominowałam Cię do Libster Award :) więcej informacji i pytania na: http://hundred-percent-reason.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zapomniałyśmy o tym blogu! Ja na przykład codziennie sprawdzam czy nie ma nowego rozdziału ;P I tak już od 10 dni cisza :( Dziś to już chyba z 7 razy sprawdzałam xD Także tego, wiesz co robić ;P

    OdpowiedzUsuń